Jedna z najczęściej grywanych komedii francuskiego mistrza teatralnej awangardy – czołowego przedstawiciela „ teatru absurdu”. W czasie korepetycji u znanego w miasteczku profesora, uczennica pragnie przygotować się do egzaminu i uzyskać „ pełny doktorat”. Dziewczyna robi pewne postępy w arytmetyce, ale dla problemów filologicznych wykazuje zupełny brak zrozumienia. Dodatkowo przeszkadza jej w tym nasilający się w miarę upływu lekcji ból zębów. Niewiedza i niechęć uczennicy doprowadzają profesora do niebezpiecznego stanu irytacji i niespodziewanie lekcja przemienia się w dramat kryminalny. Ta przewrotna i groteskowa w formie „ lekcja” nie jest jednak wyłącznie kpiną z metod współczesnego systemu edukacji młodzieży. Niespodzianka na końcu nadaje sztuce szerszy wymiar i przynosi gorzką refleksję autora nad kondycją człowieka, uwikłanego w absurdalną rzeczywistość XX wieku.
Rolę profesora w spektaklu zagrał Lech Gwit