Pełna humoru opowieść o naiwnym piekarczyku Matołuszu, który dzięki dobremu sercu i sprytnemu usposobieniu wybawia z kłopotów Króla, jego córkę i mieszkańców zamku. Spokój zakłóca im bowiem pradawny Olbrzym. Jego groźne pomruki kruszą niemal królestwo w posadach. Odważny śmiałek, który udobrucha potwora, otrzyma rękę Królewny, zamek i jajko na śniadanie. W szranki z Olbrzymem chcą stanąć: pyszałkowaty Jędrek i nieśmiały wielbiciel Królewny – Matołusz. W pełnej przygód podróży poznają wiele osobliwych postaci: Ślimaka Natalię, Prastarego Człowieczka, Perliczkę Sheilę i Jeża Nowaka... Spektakl jest autorskim odczytaniem utworu Tankreda Dorsta i Ursuli Ehler. Tekst sztuki jest dla Pawła Aignera pretekstem do wydobycia humoru sytuacyjnego. Reżyser prowokuje aktorów do zabawy słowem i grania formą, a wszystko dopełnia surrealistyczna scenografia. Muzyka buduje nastrój przedstawienia, a partie wokalne postaci przypominają nieco operę buffo.
Spektakl dla dzieci od lat 6.
Jak Matołusz poszedł szukać olbrzyma
01-12-2007
140 min.
Scena duża
Autor: Tankred Dorst i Ursula Ehler
Reżyser: Paweł Aigner
Choreografia: Igor Kryszyłowicz
Muzyka: Włodzimierz Jarmołowicz
Przekład: Katarzyna Pacześniowska - Renner
Scenografia: Magdalena Gajewska